Kiedy mamy do czynienia z neofobią żywieniową – lękiem przed jedzeniem?

6 min

psycholog, ekspert współpracujący z BebiKlub.pl

Dziecko odpycha od siebie talerz z jedzeniem

Wprowadzenie nowych produktów do jadłospisu dziecka w wieku 2–3 lat jest dla rodzica niełatwym zadaniem. Utrudnieniem może być neofobia żywieniowa – postawa lękowa prezentowana w stosunku do żywności. Można ją zaobserwować, gdy dziecko unika spożywania wielu produktów, odrzuca znane sobie smaki podane w „nowej” formie, a spożywanie posiłków jest związane z silnymi reakcjami emocjonalnymi. Warto wiedzieć czym jest neofobia, by móc wesprzeć dziecko w oswajaniu nowych smaków i poznać praktyczne wskazówki dotyczące domowych rytuałów sprzyjających temu, by dziecko jadło z przyjemnością.

Dziecko odpycha od siebie talerz z jedzeniem
Dziecko odpycha od siebie talerz z jedzeniem

Postawa neofobiczna nie powinna zostać ograniczona do kategorii „jest lub jej nie ma” - u wielu dzieci można ją obserwować w nieznacznym  nasileniu. Zapoznanie się z tematem jest pomocne w rozróżnieniu czy maluch potrzebuje wsparcia ze strony specjalistów czy wystarczy wsparcie ze strony rodziny. W artykule znajdziecie  informację czym jest neofobia i w jaki sposób wpływa na życie rodzinne,  jak komponować dietę dwulatka i jak etap w rozwoju dziecka wpływa na gotowość do zmian w obszarze żywienia.

shutterstock_228370117.original.jpg

Kalkulator witaminy D, wapnia i jodu

Sprawdź, czy prawidłowo komponujesz dietę Twojego dziecka w te 3 składniki odżywcze.

Oblicz

Czym jest neofobia?

Neofobia żywieniowa to postawa lękowa prezentowana odrzucaniem przez dziecko pokarmów o konkretnej strukturze, zapachu lub smaku. Występuje ze zróżnicowanym nasileniem objawów. Są dzieci, które zauważając pewne produkty żywieniowe w pomieszczeniu, płaczą – nawet bez prób nakarmienia ich. Wymiotują, kiedy poczują nielubiany zapach, boją się dotknąć banana czy kaszki. Częściej jednak neofobia obejmuje mniejszy zakres zachowań i wiąże się z odmawianiem przyjmowania przez dziecko posiłków „nowych” bądź podanych w nowej formie.

Jeśli postawa dziecka nie wynika z preferencji określonych smaków i odrzucania innych, a z lęku, który towarzyszy dziecku podczas jedzenia, możemy mówić o występowaniu neofobii, która kwalifikuje się do grupy zaburzeń nazywanej „wybiórczym jedzeniem”. Lęk przeżywany przez dziecko może dotyczyć nie tylko smaku, ale zapachu, dźwięków, które są związane z przeżuwaniem pokarmu, a nawet samego wyglądu jedzenia. Wystąpienie sensorycznej awersji pokarmowej jest silnie związane z czynnikami genetycznymi.

Co wystąpienie neofobii oznacza dla całej rodziny?

Rodzice, którzy dowiedzieli się, że ich dziecko przejawia postawę, którą możemy nazwać neofobią, przyznają, że kiedy zbliża się pora posiłku, zaczynają się denerwować. Czasem podczas posiłku łzy pojawiają się nie tylko u dziecka, ale i u zatroskanych dorosłych, czasem towarzyszy im także złość. Pamiętajmy, że jemy kilka razy dziennie. To, że dziecko nie je, przeraża rodziców. Świat zaczyna się kręcić wokół tego, co zrobić, by zaczęło jeść. Rodzice boją się o zdrowie malucha. Często nie rozumieją przyczyn odrzucania posiłków przez dziecko i mimo szukania pomocy u specjalistów, nie od razu słyszą właściwą diagnozę. Na szczęście prawidłowo przeprowadzona terapia sprawia, że lęk przestaje dominować w życiu rodziny. Dziecko ucząc się przyjemności z jedzenia w dobrych warunkach, zaznaje akceptacji i jest dumne z nowych umiejętności oraz przeżywa mniej nieprzyjemnych emocji.

Czy neofobia jest czymś naturalnym i czy można jej uniknąć?

Grymaszenie, wybrzydzanie, odmawiania zjedzenia posiłku pojawia się najczęściej u dzieci około 2–3 roku życia i idzie w parze z procesem rozwoju dziecka, jakim jest potrzeba wyrażania swojej autonomii. Dzieci są często niechętne w przypadku nowych dań, nowej formy ich podania, czasem odrzucają produkty, które wcześniej uwielbiały. Ważne, by do drugiego roku życia zapoznać dziecko z jak największą gamą produktów oraz urozmaicać codzienny jadłospis. Zapoznać nie znaczy dać do spróbowania raz czy dwa. Zaakceptowanie wymaga częstego kontaktu z produktem. Dzieci potrzebują nawet dziesięciu prób, by skosztować nowego dania! Warto wykazać się wytrwałością, a jednocześnie nie zwiększać nacisku przy kolejnych próbach. Rodzic może pozwolić się pokarmić czy dotykać dziecku jedzenie – oswajanie trwa.

Badania (Cook i in. 2007) pokazują, że poziom nasilenia postawy awersji żywieniowej jest zmienny – niechęć do jedzenia występuje minimalnie w okresie niemowlęctwa, szybko rośnie w wieku około dwóch lat, po czym stopniowo maleje. Neofobia może wystąpić w nieznacznym stopniu i przejść niezauważona, szczególnie jeśli rodzice założą, że gotowość dziecka „do próbowania” jest czymś zmiennym. Ważne, by komponować dietę dziecka tak, aby zostały dostarczone odpowiednie składniki odżywcze, mimo zawężonej gotowości dziecka na próbowanie jedzenia.

Terapia neofobii to współpraca z całą rodziną – jakie zachowania sprzyjają zdrowiu?

Terapia w neofobii opiera się na nauce prawidłowych zachowań żywieniowych oraz leczeniu dietetycznym. Wiedza kilku specjalistów pracujących na rzecz rodziny sprzyja kompleksowemu rozwiązaniu problemu. Neofobia żywieniowa może wynikać z trudności z motoryką żuchwy lub z odruchem przełykania czy nieprzyjemnym doświadczeniem, jakim mogły być u dziecka nawracające problemy żołądkowe.     

W terapii zawsze uczestniczy rodzic. Konsultacje z rodzicem mają na celu umożliwienie podjęcia pracy z dzieckiem w warunkach domowych – na podstawie programu przedstawionego przez specjalistów. Obserwowanie pracy terapeuty z dzieckiem umożliwia naśladowanie zachowań sprzyjających terapii i powielanie ich w domu. Przy wyborze specjalisty warto pamiętać o tym, by psycholog, logopeda, lekarz czy dietetyk dziecięcy byli osobami doświadczonymi w pracy z dziećmi zmagającymi się z neofobią. Terapia trwa zwykle kilka miesięcy, a jej główną formą jest zabawa. Zakończona sukcesem oznacza dla rodziny nowe możliwości – szansę zjedzenia posiłku w restauracji, a w dalszej perspektywie – choćby zapisanie dziecka do przedszkola.

Jakie domowe rytuały mogą sprzyjać, jedzeniu z przyjemnością?

Próby podawania nowych pokarmów, powinny się powtarzać wielokrotnie. Potrzebne może być nawet do dziesięciu prób!

Do znanych i akceptowanych przez dziecko produktów, warto dodać „coś nowego” w niewielkiej ilości. W takim połączeniu dziecko łatwiej przyjmie nowość kulinarną.

Dostrzegaj małe zmiany. Jeśli dziecko ma ochotę robić „coś” z jedzeniem, a nie jest gotowe na to by, go spróbować, potraktuj to jako dobry znak – oswaja się, ucząc się struktury, zapachu przez zabawę.

Dbaj o przyjemny nastrój w trakcie posiłków. Dziś nie udało się zjeść zbyt wiele? Tym bardziej staraj się zachować dobra atmosferę!

Jedzenie przed telewizorem warto zamienić na wspólny posiłek, podczas którego dziecko ma możliwość skupienia się na smakach i zapachach.

Jaka komponować dietę dla dwulatka?

Rodzic może komponować dietę w swojej głowie. Reakcja dziecka pokaże nam, jak ono ją przyjmuje. Po okresie, kiedy maluch z chęcią próbuje nowych rzeczy i jest zaciekawiony posiłkami, które jedzą rodzice, nadejdą dni, gdy menu może być uboższe i będzie je komponował nikt inny, tylko sam dwulatek. Wiele dzieci w tym wieku odrzuca warzywa i inne wartościowe produkty. Rzeczywiście – dziecko nie rośnie już tak szybko i jego zapotrzebowanie na ilość posiłków również się zmienia, co należy uwzględnić. Posiłki mogą się jednak stawać monotonne, a powinny być bogate w odpowiednie dla dziecka na tym etapie rozwoju składniki. Produktem dobrze znanym rodzicom jest mleko modyfikowane, które ma łatwy do zaakceptowania przez dziecko smak i może posłużyć jako pomoc w uzupełnieniu niedoborów w diecie niejadka. Jednocześnie dostarcza witamin, białka wapnia i „podbija” kaloryczność diety dziecka.

Smakowanie jedzenia to kolejna umiejętność, którą zdobywa dziecko. Rodzice mogą wesprzeć ten proces przez stworzenie sprzyjających warunków. Wychodząc z tego założenia, dajemy dziecku czas na oswajanie nowych smaków.

Oceń ten artykuł: