Ile śpi noworodek? Sen dziecka w pierwszym roku życia

9 min
Ile śpi noworodek

Na każdym etapie życia sen jest jedną z kilku podstawowych potrzeb fizjologicznych, bez których spełnienia, funkcjonowanie nie byłoby możliwe. Jest to czas regeneracji organizmu – zarówno w zakresie fizycznym, jak i psychicznych. Co istotne, dla małych dzieci jest to też czas wzrostu oraz rozwoju, stąd też wszelkie zaburzenia w tym obszarze powinny zapalić rodzicom czerwoną lampkę. O co zatem warto zadbać? Ile śpi noworodek? Jakie objawy mogą zaniepokoić? Sprawdź i podejdź do tematu snu w holistyczny sposób!

Ile śpi noworodek
Ile śpi noworodek

Jak przebiega prawidłowy sen?

Sen można podzielić na kilka faz, z których wyróżnia się dwie kluczowe: fazę NREM, czyli bez szybkich ruchów gałek ocznych, a także fazę REM, w której takie ruchy są obecne (stąd sama nazwa – jest to akronim angielskiego określenia: rapid eye movements, co oznacza właśnie szybkie ruchy gałek ocznych). Co więcej, pierwszą z wymienionych tu faz – NREM – można podzielić na cztery stadia, z których III i IV określa się mianem snu głębokiego (lub snu delta). Jeśli zaś chodzi o fazę REM, warto wiedzieć, że sen jest wtedy mniej spokojny. Mogą wystąpić nie tylko gwałtowne ruchy oczu, lecz także oddech i praca serca nie są regularne. To właśnie w tym czasie pojawiają się sny, określane w specjalistycznym języku jako „marzenia senne”.

Czy taki podział dotyczy też snu noworodków i niemowląt? Jak najbardziej, choć występują przy tym pewne różnice w odniesieniu do snu osób dorosłych. Przebieg snu, wraz z upływem lat, ulega bowiem zmianom. Co warto wiedzieć w tym kontekście o śnie najmłodszych?

  • Poszczególne stadia fazy NREM różnicują się dopiero pomiędzy 2. a 6. miesiącem życia malucha.
  • Sen noworodka to w dużej mierze faza snu REM – stanowi ponad połowę całego przesypianego czasu.
  • Stopniowo ilość snu w fazie REM maleje, by w wieku około 6 miesięcy spaść do poziomu 25 proc. całkowitego snu.

Co jeszcze różni sen niemowląt od osób starszych? Najmłodsze dzieci potrzebują kilku równomiernie rozłożonych sesji snu w ciągu całej doby. W wieku przedszkolnym są to już dwie sesje – stąd też w przedszkolach występuje poobiednia drzemka. U ludzi dorosłych potrzeba już tylko jednej, ciągłej sesji (najlepiej w trakcie nocy).[1,3,4,5]

Ile śpi noworodek?

Każdy człowiek ma nieco inne potrzeby w zakresie snu. Zależą one m.in. od wykonywanych zajęć, ilości wysiłku fizycznego czy ogólnego stanu zdrowia. Kluczowy względem tych potrzeb jest także wiek – ile zatem śpią noworodki?

Warto zacząć od tego, że jeszcze będąc w łonie matki, dziecko doświadcza snu – przed urodzeniem większość czasu spędza w fazie REM, na co wskazują szybkie ruchy gałek ocznych (obserwuje się je już w 24. tygodniu ciąży). Nic więc dziwnego, że zaraz po urodzeniu ów wzorzec nie ulega wielkiej zmianie.[2]

Ile zatem przesypia noworodek? Jest to nawet 16-20 godzin na dobę. Ten czas jest rozłożony na 7 (lub nawet więcej) sesji snu – zazwyczaj po 3-4 sesje w dzień i analogicznie w nocy. Dlaczego u tak małych dzieci nie ma podziału, który bardziej uwzględniałby konkretne pory doby? Ponieważ noworodki nie odróżniają dnia od nocy. Mają swój własny, indywidualny rytm – ważne, aby rodzice starali się go rozpoznać i wziąć pod uwagę podczas planowania dnia.[2]

Nabranie nawyku regularnego snu i przesypianie odpowiedniej ilości godzin są bowiem kluczowe dla rozwoju malucha. Co ciekawe, dane wskazują, że u dzieci z deprywacją snu, nawet jeśli są prawidłowo odżywiane, pojawiają się problemy w rozwoju, a masa ciała nie wzrasta. Bez prawidłowej regeneracji ani rusz![2]

Ile śpi niemowlę w pierwszym roku życia?

Rytm snu noworodka, który jest tak inny od standardowego rytmu osoby dorosłej, może wprawiać rodziców we frustrację. Nic zatem dziwnego, że pojawiają się pytania: „Kiedy w końcu moje dziecko zacznie spać normalnie?!” – warto wtedy pamiętać, że owe normy są w tych przypadkach dosyć odległe… choć, na szczęście, do pewnego momentu!

O ile noworodek nie rozróżnia dnia i nocy, o tyle starszy maluch, wraz z upływem kolejnych tygodni, coraz bardziej zaczyna regulować swój zegar biologiczny. Zaczyna on zwykle dojrzewać pomiędzy 6. a 9. tygodniem życia. Potrzebuje co prawda na to dłuższej chwili, ale już w 4.-5. miesiącu pracuje w miarę regularnie, a dziecko jest bardziej rozbudzone w ciągu dnia i śpiące w nocy. Około 9.-10. miesiąca życia dziecka można już nawet zakładać, że maluch będzie zasypiał i budził się o podobnych godzinach. O ile – rzecz jasna – zadbają o to rodzice. Bardzo ważna jest bowiem odpowiednia rutyna, która pomaga we wspomnianej regulacji, a także daje dziecku większe poczucie bezpieczeństwa.[2]

Tak wygląda schemat idealny: „Dlaczego zatem moje dziecko, mając już 10 miesięcy, wciąż budzi się w nocy tak wiele razy?” – tego typu pytania nie są rzadkością. Warto jednak zauważyć, że choć niemowlęta i dorośli doświadczają takich samych faz snu, u maluchów są one krótsze i przeważa sen płytki. Stąd tak łatwo u nich o wybudzenia, a wtedy nawet najmniejszy bodziec może całkowicie przywrócić czujność. Dlaczego tak jest?

Po pierwsze, odpowiada to na potrzeby organizmów małych dzieci, które w pierwszych latach niezwykle szybko rozwijają się i rosną. Po drugie, istnieje bardzo ciekawa hipoteza ewolucyjna – według niej, maluchy mają znaczne przewagę snu płytkiego, ponieważ niegdyś mogło im to ułatwiać przetrwanie. Szybciej wybudzały się w razie jakiegokolwiek niebezpieczeństwa, dzięki czemu mogły też szybciej je zakomunikować i tym samy zwiększyć swoje szanse na uzyskanie pomocy. O ile przed wiekami, w społeczeństwach zbieracko-łowieckich, mogło chodzić np. o leśną zwierzynę, o tyle dziś jest to przemoczona pieluszka czy po prostu głód – owszem, powody uległy zmianom, ale sam mechanizm pozostał niemalże nienaruszony.[2]

A ile powinno spać roczne dziecko? Wskazuje się, że w tym wieku może potrzebować ono około 14 godzin snu na dobę, rozłożonych na kilka sesji, w ciągu których wciąż może wybudzać się dość często. Zwykle bowiem całą noc przesypiają dopiero 3-latki, a z drzemki popołudniowej rezygnuje się w wieku około 5 lat.[2]

Jeśli zaś chodzi o cały przebieg pierwszego roku życia i to, ile śpi niemowlę na poszczególnych jego etapach, warto wiedzieć, że:

  • 1,5-miesięczne dziecko śpi około 16 godzin na dobę;
  • 3-miesięczne – około 15 godzin;
  • dziecko w wieku 6-12 miesięcy – około 14 godzin na dobę.

Problemy ze snem u noworodka i niemowlaka – na co uważać?

Problemy ze snem u małych dzieci są bardzo powszechne. W pierwszym roku życia najczęściej wyróżnia się dwa:

  • zaburzenia zasypiania – dane wskazują, że nawet około połowa roczniaków ma trudności w tym zakresie;
  • zaburzenia ciągłości snu – nawet 25-50 proc. dzieci mających 6-12 miesięcy przebudza się w ciągu nocy. Jeśli chodzi o 12-miesięczne maluchy, dotyczy to około 30 proc. z nich.

Co więcej, mogą też wystąpić problemy, które wiążą się z wykonywaniem różnego rodzaju ruchów podczas snu, np. uderzeń głową czy potrząsania ciałkiem.[2]

Wszystko to może pojawiać się okazjonalnie lub wiązać się z przewlekłymi problemami. Niestety, zazwyczaj wpływają one na całą rodzinę. Niewyspani rodzice mają mniej zasobów psychicznych i fizycznych, by radzić sobie z codziennością, co może wpływać na ich wzajemną relację, jak i na relację z dzieckiem. Maluch czuje przecież, że mama lub tato są zirytowani. To zaś jeszcze bardziej utrudnia mu zasypianie, w dalszym ciągu nasilając tylko frustrację rodzica – łatwo wpaść w błędne koło! O czym zatem warto pamiętać, by choć odrobinę złagodzić ewentualne problemy?

Higiena snu niemowlaka – o co warto zadbać?

Są czynniki, na które nie ma się wpływu. Na to, ile śpi noworodek i jak często się wybudza, oddziałują m.in. takie kwestie, jak: temperament dziecka, problemy emocjonalne rodziców, w tym np. depresja, czy problemy zdrowotne malucha. W tym zakresie może być trudno o szybkie zmiany, a wspomniany wpływ jest bardzo ograniczony. Na szczęście jest jednak bardzo duży obszar, w którym możliwości działania są i warto się ich podjąć.

Kluczowa jest w tym wszystkim higiena snu – tak określa się zbiór pewnych reguł, których przestrzeganie może istotnie zwiększyć komfort oraz jakość spania. Dla dzieci w pierwszym roku życia szczególnie ważne są:

  • regularność – pory drzemek o stałych godzinach;
  • ograniczenie dostępu światła – nie tylko w czasie samego snu, lecz także w okresie przygotowań do niego. Co istotne, chcąc jak najszybciej przyzwyczaić dziecko do standardowego rytmu dnia, warto nocą nie zapalać głównego źródła światła. Jeśli dziecko po wybudzeniu potrzebuje np. nakarmienia, dobrze jest posiłkować się tylko niewielką lampką, która nie rozbudzi całkowicie malucha, ucząc go tym samym, że nocą kluczowy jest właśnie sen i odpoczynek;
  • ograniczenie bodźców – sypialnia nie powinna generować ich zbyt wiele. Warto przed snem unikać np. intensywnie świecących lampek, silnych zapachów, głośnych dźwięków;
  • wyciszenie – unikanie opisanych wyżej bodźców dobrze rozpocząć na dłuższą chwilę przed planowaną drzemką. Nie powinno się w tym czasie szczególnie pobudzać malucha, m.in. dostarczając mu zbyt wielu emocji (zarówno tych negatywnych, jak i pozytywnych);
  • wprowadzenie rytuałów około sennych – np. masażu dziecka czy czytania książek. Jeśli tego typu czynności będą powtarzać się zawsze w momencie przygotowań do snu, maluch po pewnym czasie nauczy się, że jest to odpowiednia chwila na opisane wyżej wyciszenie;
  • unikanie ekranów – małe dzieci generalnie nie powinny mieć styczności z tzw. niebieskim światłem. Zdarza się jednak, że nie ma innego wyjścia i łóżeczko dziecka ustawione jest np. w tym samym pomieszczeniu co telewizor czy komputer. W takim przypadku nie powinno się włączać ich przed porą spania – nie dość, że pokazywane tam programy mogą rozbudzić dziecko, to jeszcze niebieskie światło samo w sobie negatywnie wpływa na sen (a konkretnie: na poziom melatoniny, czyli hormonu odpowiedzialnego m.in. za zasypianie czy ciągłość snu);
  • odpowiednia temperatura – sypialnia malucha nie powinna być ani za ciepła, ani za zimna. Optymalnie wskazuje się na temperaturę około 22 °C.

Warto też pamiętać, że jeśli niespokojny sen niemowlaka jest w jakikolwiek sposób niepokojący, dobrze skonsultować się z lekarzem. Nie musi to od razu oznaczać jakichś poważnych problemów, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by rodzice rozwiali swoje wątpliwości – nawet jeśli będzie chodziło w tym wszystkim o ich spokój, zapewne przełoży się to także na dziecko. A stąd już blisko do nocy, które będą wypełnione jakościowym, ciągłym snem!

Źródła:

  1. Urban, M., Diagnostyka i leczenie zaburzeń snu u dzieci i młodzieży, Psychiatria i Psychologia Kliniczna. 2007, 7 (1), p. 36-41
  2. Januszewska, E. (2018). Zaburzenia snu u dzieci i młodzieży – diagnoza i wybrane formy terapii. W: Maciąg, K., Maciąg, M. (red.), Zadania i wyzwania medycyny – charakterystyka problemów i postępowanie terapeutyczne, Lublin: Wydawnictwo Naukowe TYGIEL
  3. Żarowski, M., Steinborn, B., Zaburzenia snu u dzieci z samoistnymi bólami głowy, Polski Przegląd Neurologiczny 2012; 8 (1): 25–31
  4. Goodlin-Jones, B. L., Anders, T. F. (2004). Sleep Disorders. W: DelCarmen-Wiggins, R., Carter, A. (red.), Handbook of Infant, Toddler, and Preschool Mental Health Assessment. Oxford University Press
  5. Barry, E. S. (2021). What Is “Normal” Infant Sleep? Why We Still Do Not Know. Psychological Reports, 124(2), 651–692

Oceń ten artykuł: